Przejdź do głównej zawartości

Organizacja i planowanie.

Hej ! 

Witam Was dzisiaj w pierwszym tematycznych poście :)

Postanowiłam, że jako pierwszy pojawi się temat o organizacji i planowaniu. Z racji tego, że sama właśnie zaczynam planować posty i tematy jakie się tu pojawiają :)




Także zapraszam do czytania ! :)


Co jest najważniejsze w organizacji ? Według mnie notes, kalendarz, planner, komputer czy notatnik w telefonie. Oczywiście, wybór zależny od Waszych preferencji. Mi najbardziej jednak odpowiada wersja tradycyjna czyli kartka i długopis, ponieważ zawsze mam to przy sobie, A wersja w telefonie nie bardzo mi odpowiada :)


Pierwsza i najważniejsza zasada - NIECH NIE ZWIEDZIE CIĘ POMYSŁ KTÓRY NASUNIE SIĘ DO TWOJEJ GŁOWY NA POCZĄTKU, ŻE JESTEŚ W STANIE WSZYSTKO ZAPAMIĘTAĆ. Niestety tak kolorowo nie będzie. Nasz mózg nie ma tak dużej pojemności, a większości przypadków pamięć jest dość ulotna, dopóki nie będzie utrwalona. Ciągłe pamiętanie o wszystkim jest w dodatku męczące i przytłaczające, dlatego daj sobie możliwość ułatwienia :)


Dzięki notowaniu masz możliwość skupienia się na tym, co najważniejsze. Unikasz chaosu w głowie i gonitwy myśli przypominających o każdym zadaniu. Lepiej i szybciej działasz, efektywnie wykonujesz wcześniej zaplanowane zadania. Jesteś w stanie zrobić znacznie więcej w tym samym czasie, co wcześniej.



Od czego zacząć ? 
Najważniejsze w planowaniu jest to, aby wyrobić sobie konkretny nawyk notowania wszystkiego co rodzi się w danej chwili w Naszej głowie. Początek jest najgorszy i najbardziej czasochłonny, bo przed Tobą pusta kartka, a głowa wypełniona po brzegi pomysłami lub sprawami do załatwienia. 
Dlatego postaraj się zawsze zapisywać najważniejsze rzeczy od razu kiedy wpadną Ci do głowy, Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli czegoś nie zapiszę w chwili, kiedy o tym pomyślę, zajęta kolejną sprawą zapominam o czym miałam pamiętać jeszcze przed momentem. Dlatego zawsze miej na biurku czy stole kawałek kartki i długopis. To wiele ułatwi. 

Następnie ustal jedną konkretną porę w ciągu dnia kiedy wszystkie nagromadzone wcześniej pomysły znajdą się w jednym miejscu i podporządkujesz im konkretne daty wykonania. Najlepiej niech to będzie wieczór. Po całym dniu najlepiej zostawić wszystkie pomysły w jednym, hierarchicznym miejscu, tak żeby w nocy nie musieć obciążać umysłu tym, czego nie dokończyliśmy w dzień. W ten sposób dasz sobie odpocząć i prawidłowo zregenerować umysł podczas snu.

Kolejnym ważnym punktem jest ustalenie konkretnego dnia tygodnia, najlepiej niech to będzie piątek lub niedziela, kiedy planujesz cały tydzień z góry. Lista zakupów, obowiązki domowe, uczelnia, praca.. tak aby w każdym tygodniu ta sama, powtarzająca się czynność występowała w ten sam dzień, np. pranie we wtorek, a duże zakupy w sobotę. Jeśli pracujesz nieregularnie, tak jak ja, również zapisuj sobie z wyprzedzeniem tygodniowym lub miesięcznym w miarę możliwości, zajęte dni, tak aby inne obowiązki móc wpleść pomiędzy dni pracujące. Analogicznie ze studiami. 

Notes najlepiej nosić przy sobie, by w każdej chwili móc zapisać pomysł, który właśnie pojawił się w Twojej głowie, zanim o nim zapomnisz. Zawsze i wszędzie będziesz gotowy do zapisywania informacji, które przyjdą Ci do głowy. A kalendarz najlepiej trzymaj w jednym miejscu w domu, tak aby móc usiąść przy nim np. wieczorami. 




Podsumowując, jeżeli chcesz aby Twoje plany i pomysły nie były tylko ulotną myslą, notuj jak najwięcej ! Planuj z wyprzedzeniem, tak aby nie denerwować się na brak czasu w ciągu tygodnia. Wypracuj rutynę, której będziesz się trzymać niezależnie od pogody czy nastroju. Niech pewne czynności będą zakodowane w głowie na konkretny dzień tygodnia, a wtedy ich wykonywanie stanie się tak naturalne, jak mycie zębów codziennie po przebudzeniu. :) Najgorszy jest początek. Trzeba cierpliwości i spokoju, aby mózg zdążył się przyzwyczaić do pewnych powtarzających się schematów. Później będzie już tylko łatwiej !

Powodzenia ! 

Do następnego :) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ALOES DO PICIA ♥

Witajcie ! Jak już kilka razy wspomniałam, jestem ogromną zwolenniczką uzupełniania swojej diety i urozmaicania jej o naturalne preparaty i suplementy. Ponieważ sama wiele produktów " testuję " na sobie, ale również mam dużą styczność z osobami, które stosują je od dłuższego czasu, chciałabym zacząć dzielić się z Wami ich właściwościami i przy okazji opisywać moje odczucia co do konkretnego preparatu, jego formy i wpływu na mój organizm. Obecnie stosuję kilka produktów jednocześnie. Są to probiotyki, witaminy z grupy B, magnez, OMEGA 3, chlorofil i aloes. I właśnie na tym ostatnim chciałabym się dzisiaj skupić, ponieważ uważam, że ma on niesamowite właściwości i powinniśmy wiedzieć o nim zdecydowanie więcej :) To od początku : CO TO JEST ALOES ? Jest to roślina lecznicza, używana w naturalnej suplementacji i kosmetyce, ze względu na swoje ogromne właściwości odżywcze. Jest sukulentem , czyli ma zdolność do przystosowania się do warunków z ograniczonym dostępem

Flora bakteryjna - dlaczego jest tak ważna i jak ją uzupełniać ? ❤️

Witajcie ! Dzisiaj przychodzę do Was z tematem niesamowicie ważnym i niestety bardzo często pomijanym, nawet przez lekarzy. A jest to terapia probiotykami.  To, co najczęściej z pobiotykami się kojarzy, to leczenie antybiotykiem. Zazwyczaj wtedy dostajemy zalecenie od lekarza, aby dodatkowo stosować tzw.  " osłonkę ". I w zasadzie nie mam tutaj nic do zarzucenia, tylko ze ta " osłonka " jest nam potrzebna dużo, dużo częściej. Napewno częściej, niż Nam się wydaje.  Nie będzie chyba zaskoczeniem, kiedy powiem, ze Nasze jelita zasiedlają miliony pożytecznych bakterii. Jest to miejsce, które odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu. Nie jest to stwierdzenie " wyssane z palca ", ponieważ zostało potwierdzone poprzez liczne badania, ze nawet depresja czy chociażby nadmierne wypadanie włosów są skutkiem złej kondycji Naszych jelit. Dlatego często są one nazywane  drugim mózgiem organizmu. Najwyższa pora dowiedzieć s

DLACZEGO GDYNIA ?

Witajcie Kochani !  W pierwszym poście wspomniałam, że chciałabym Wam opowiedzieć o moich głównych wyborach. Tak więc - ZAPRASZAM :)  Jeśli chodzi o wybór miasta, nie była to decyzja długo planowana i analizowana. Jak już wspominałam w ubiegłym roku mieszkaliśmy w Łodzi. Oboje wyprowadziliśmy się z małego miasteczka pod Łodzią, aby dać sobie większą szansę na rozwój i już zacząć się usamodzielniać. Mając wtedy ( 19 i 21 lat ) postanowiliśmy, że chcemy jak najszybciej stanąć na "własne nogi". Chcieliśmy po prostu zacząć żyć na własną rękę, opuścić strefę komfortu,w której trwaliśmy w rodzinnym mieście. Niewielu z Naszych rówieśników wykazuje chęć rozpoczęcia swojego życia na swoich własnych warunkach. Lepiej zostać tam gdzie bezpiecznie. Tam, gdzie nie potrzeba martwić się o pieniądze, obiad czy inne obowiązki, które prędzej czy później spadną nam na barki. ( oczywiście mówię tylko o osobach, które mają taką możliwość ) No cóż. Jednak  nie m