Przejdź do głównej zawartości

Jak nie pogubić się w nadmiarze obowiązków ? ❤️

Witajcie ! 



Dzisiaj przychodzę do Was z postem dotyczącym organizacji mojego czasu. Przyszedł okres w moim życiu, w którym mam masę obowiązków i tym samym ogromny ciężar spoczywający na moich barkach. Wiem, ze nie będąc zorganizowaną, trudno byłoby mi powiązać koniec z końcem i nie czułabym spełnienia w żadnej z kwestii, które do dej pory dzielnie realizuje ! 
Ale musicie mieć na uwadze, że nie było mi prosto to wszystko " ogarnąć ". Musiałam nauczyć się rozmawiać z sobą i kalkulować wagę problemu, jeśli takowy wystąpił. Musiałam sprecyzować, które sprawy są ważniejsze, a które mogę odłożyć na później.. 

I w ten sposób wyrobiłam sobie sposób organizacji mojego dnia/ tygodnia / miesiąca, którym dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić ❤️

Zacznę może od tego, jak ważne jest w życiu posiadanie planu. Codziennie uświadamiam sobie, ze bez dokładnej daty, dokładnej godziny czy dokładnego umiejscowienia danego problemu, nie byłabym w stanie go zrealizować i najprawdopodobniej ciagle " wisiałby " on w powietrzu, co przekładałoby się na moje poczucie dyskomfortu i niepewności. Jestem osobą, która potrzebuje mieć wszystko poukładane i zapisane na konkretny dzień, dlatego brak planu wybija mnie z równowagi i sprawia ze nie mogę zrealizować żadnej kwestii, w sposób który by mnie usatysfakcjonował. Codziennie wieczorem staram się usiąść z moim kalendarzem i sprawdzić czy udało mi się zrobić to, co danego dnia sobie założyłam. Odznaczam takowe rzeczy "✔️" i wierzcie bądź nie, ale daje to ogromne poczucie satysfakcji i zaczynam odczuwać, że nad wszystkim panuje a nie narzucam sobie zbyt wielu spraw na ostatnią chwilę. Poza tym uwielbiam to uczucie, kiedy kładąc się spać wiem, ze zrobiłam wszystko na dzisiejszy dzień i nie zasypiam z problemami krążącymi w mojej głowie.. 

Drugą, bardzo istotną według mnie kwestią, jest określenie spraw, które są dla Nas ważne i obowiązkowe i tych, które są kompletnie zbędne w Naszym życiu, a wykonujemy je tylko z przymusu innych, bądź aby dobrze wypaść wśród rodziny czy znajomych. Pamiętaj o jednym ! Tylko ty jesteś w stanie określić co jest dla Ciebie dobre... Okej, rodzina i przyjaciele mogą Ci w tym pomóc, ale słuchać musisz przede wszystkim siebie. Prędzej czy później, wykonując rzeczy na które kompletnie nie masz ochoty, przestaniesz przykładać do nich większą wagę i tak czy tak będą one dla Ciebie coraz to większym problemem.. 
Ja np. precyzując swoje potrzeby przede wszystkim skupiam się na trzech kwestiach : szkole, pracy i aktywności fizycznej. Wiem, ze są to rzeczy, które są dla mnie niesamowicie ważne i które chciałabym realizować na 100% swoich możliwości. ( Oczywiście pomijam tutaj takie kwestie jak miłość, rodzina i zdrowie, które zawsze będą dla mnie na pierwszym miejscu, i nic nie sprawi aby spadły one na dalszy plan.. ale chciałabym skupić się na obowiązkach, które ustalamy w dziale " DO WYKONANIA " ). 

Trzecią sprawą, jest nie narzucanie sobie zbyt wielu rzeczy do zrobienia na dany dzień. Co mam przez to na myśli? Przede wszystkim chodzi mi o nieobarczanie siebie zbyt dużą ilością obowiązków, których i tak nie będziemy w stanie wykonać, chyba ze zrealizujemy je na kilka procent naszych możliwości.. Jeśli są wśród was osoby, które mogą robić coś na mniej niż 100% i czuja satysfakcję - w porządku. Ja do tych osób się nie zaliczam, więc wole narzucić sobie mniej obowiązków, ale mieć pewność ze wykonam je najlepiej jak potrafię ❤️. 

Kolejną niesamowicie ważną kwestią jest uświadomienie sobie, że jedyną osobą która może Cię z czegokolwiek rozliczać jesteś Ty sam. No chyba ze musisz rozliczyć się z obowiązków w pracy lub z egzaminu na uczelni.. ale jeżeli obiecujesz sobie, ze robisz coś wyłącznie dla siebie i dla swojego zdrowia, musisz się z tego rozliczać. Nie możesz dawać sobie większej elastyczności, niż w przypadku, w którym złożyłbyś takową obietnice komuś innemu. Pamiętaj - będąc w porządku względem siebie, budzisz zaufanie wśród innych osób, które wiedzą ze mogą na Tobie polegać. Zawsze zaczynaj od rozliczania swojej osoby. Każdego dnia powiedz do siebie na głos, z czego jesteś dumny, a co chciałbyś jutro zmienić i poprawić. Bądź dla siebie wymagający, ale jednocześnie traktuj siebie, jak najlepszego przyjaciela. W ten sposób Twoje poczucie spełnienia i wynikającej z niego organizacji będzie coraz większe.. 

I ostatnią równie potrzebną sprawą, jest określenie sobie tzw. " celów miesięcznych ". Np. w tym miesiącu nie będę jeść słodyczy, albo przez najbliższy miesiąc codziennie wieczorem będę czytać książkę. Tak drobne rzeczy w Naszym planie miesiąca, sprawiają ze życie staje się bardziej urozmaicone, a my zaczynamy odczuwać większą satysfakcję, z wykonania takowej czynności każdego dnia. Wiemy tez, nad czym możemy w danym miesiącu popracować bardziej i co może być Naszym kolejnym " wyzwaniem ". Obserwując siebie codziennie, możemy łatwo określić co przychodzi nam bez żadnego problemu, a nad czym musimy się bardziej skupić, aby to zrealizować. Mówiąc prościej - każdego miesiąca postaraj się narzucać sobie, coraz trudniejsze wyzwania, wiedząc np. z czym do tej pory miałeś większy problem, lub co było Twoją ogromna słabością. To taki test własnej osobowości, który możesz wykonywać każdego miesiąca i rozliczać się z niego tylko względem własnej osoby, bądź względem osoby, której opowiedziałeś jakie dajesz sobie wyzwanie na najbliższy czas :) 

Mam nadzieje, że tym krótkim postem, pomogłam lub podpowiedziałam, chociaż części z Was jak można ułożyć swoje życie i trzymać wszystkie najważniejsze sprawy " w rydzach ". Mam ogromną nadzieje, że każdy z Was choć przez moment, zastanowił się nad tym co mógłby zmienić lub co do tej pory nie podoba mu się w swoim życiu. A być może zainspirowałam do wykorzystania jednej z moich sprawdzonych metod ? 

Pamiętaj, życie mamy tylko jedno. Ale ... jeśli przeżyjemy je dobrze, to ten jeden raz wystarczy. ❤️
 Zrób wszystko, aby Twoje życie wyglądało dokładnie tak, jak sobie wymarzyłeś, nawet jeśli nikomu innemu to się nie spodoba. Wyrwij się ze sztywnych schematów czy utartych tradycji rodzinnych. Rób wszystko tak, aby na końcu tego życia żałować tylko rzeczy, na które nie miałeś odwagi, a jednoczenie możesz zrobić wszystko by było ich jak najmniej.  I pamiętaj - wszystko leży w Twoich rękach i w Twojej głowie ! Wierz mi bądź nie, ale dopóki nie spróbujesz, to się nie przekonasz... 

Powodzenia ! ♥♥♥

K. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ALOES DO PICIA ♥

Witajcie ! Jak już kilka razy wspomniałam, jestem ogromną zwolenniczką uzupełniania swojej diety i urozmaicania jej o naturalne preparaty i suplementy. Ponieważ sama wiele produktów " testuję " na sobie, ale również mam dużą styczność z osobami, które stosują je od dłuższego czasu, chciałabym zacząć dzielić się z Wami ich właściwościami i przy okazji opisywać moje odczucia co do konkretnego preparatu, jego formy i wpływu na mój organizm. Obecnie stosuję kilka produktów jednocześnie. Są to probiotyki, witaminy z grupy B, magnez, OMEGA 3, chlorofil i aloes. I właśnie na tym ostatnim chciałabym się dzisiaj skupić, ponieważ uważam, że ma on niesamowite właściwości i powinniśmy wiedzieć o nim zdecydowanie więcej :) To od początku : CO TO JEST ALOES ? Jest to roślina lecznicza, używana w naturalnej suplementacji i kosmetyce, ze względu na swoje ogromne właściwości odżywcze. Jest sukulentem , czyli ma zdolność do przystosowania się do warunków z ograniczonym dostępem

Flora bakteryjna - dlaczego jest tak ważna i jak ją uzupełniać ? ❤️

Witajcie ! Dzisiaj przychodzę do Was z tematem niesamowicie ważnym i niestety bardzo często pomijanym, nawet przez lekarzy. A jest to terapia probiotykami.  To, co najczęściej z pobiotykami się kojarzy, to leczenie antybiotykiem. Zazwyczaj wtedy dostajemy zalecenie od lekarza, aby dodatkowo stosować tzw.  " osłonkę ". I w zasadzie nie mam tutaj nic do zarzucenia, tylko ze ta " osłonka " jest nam potrzebna dużo, dużo częściej. Napewno częściej, niż Nam się wydaje.  Nie będzie chyba zaskoczeniem, kiedy powiem, ze Nasze jelita zasiedlają miliony pożytecznych bakterii. Jest to miejsce, które odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu. Nie jest to stwierdzenie " wyssane z palca ", ponieważ zostało potwierdzone poprzez liczne badania, ze nawet depresja czy chociażby nadmierne wypadanie włosów są skutkiem złej kondycji Naszych jelit. Dlatego często są one nazywane  drugim mózgiem organizmu. Najwyższa pora dowiedzieć s

DLACZEGO GDYNIA ?

Witajcie Kochani !  W pierwszym poście wspomniałam, że chciałabym Wam opowiedzieć o moich głównych wyborach. Tak więc - ZAPRASZAM :)  Jeśli chodzi o wybór miasta, nie była to decyzja długo planowana i analizowana. Jak już wspominałam w ubiegłym roku mieszkaliśmy w Łodzi. Oboje wyprowadziliśmy się z małego miasteczka pod Łodzią, aby dać sobie większą szansę na rozwój i już zacząć się usamodzielniać. Mając wtedy ( 19 i 21 lat ) postanowiliśmy, że chcemy jak najszybciej stanąć na "własne nogi". Chcieliśmy po prostu zacząć żyć na własną rękę, opuścić strefę komfortu,w której trwaliśmy w rodzinnym mieście. Niewielu z Naszych rówieśników wykazuje chęć rozpoczęcia swojego życia na swoich własnych warunkach. Lepiej zostać tam gdzie bezpiecznie. Tam, gdzie nie potrzeba martwić się o pieniądze, obiad czy inne obowiązki, które prędzej czy później spadną nam na barki. ( oczywiście mówię tylko o osobach, które mają taką możliwość ) No cóż. Jednak  nie m